Mglisty niedzielny poranek 18.08.2024 wita pierwszych śmiałków przybyłych na stanicę wędkarską koła PZW nr 179 Osieczna. Póki co jest przyjemnie i rześko w porównaniu do ostatnich dni, ale atmosfera z każdą minutą rywalizacji na pewno się podgrzeje i to nie tylko za sprawą słońca. Zbliża się godzina 6:00, którą organizatorzy zawodów wyznaczyli na zbiórkę przed zawodami. Lista obecności potwierdzona i pełna, więc oficjalnie rozpoczynamy imprezę. Tradycyjnie po powitaniu przybyłych, Prezes koła kol. Szymon Mejza zainicjował minutę ciszy dla zmarłych działaczy koła, których grono niestety od ostatnich zawodów się powiększyło.
Po chwili zadumy organizatorzy przystąpili do omówienia rywalizacji. Zasady niezmienne i rywalizacja odbędzie się wg regulaminu zawodów GP naszego koła. Po raz pierwszy od dłuższego czasu wprowadzono jedną zmianę, jaką był podział uczestników na kategorie wiekowe. W tym roku jak to zwykle bywa na jeziorze Łoniewskim trzeba przygotować się na łowienie w wodzie. Warunki stanowiskowe w tym roku niestety nie sprzyjają, ale niektórzy widzą w tym swoją szansę, bo jak wiadomo dziewicze stanowiska dają czasem fajną rybę. Losowanie odbyło się sprawnie i udaliśmy się na stanowiska. W ruch poszły narzędzia do przygotowania stanowiska i zanęt. Niestety niektórych warunki stanowiskowe przerosły i dezerterują na starcie. Mimo godziny na przygotowanie udało się rozpocząć wszystkim pozostałym uczestnikom na czas. Dodatkowym miłym akcentem tego poranka było przywitanie nas przez wznoszące się nad plażą w Osiecznej dwa balony. Piękny widok w mglistym poranku. Wybija 7:00 i zestawy ze specjalnie wyselekcjonowanymi spławikami lądują w wodzie. Mijają minuty i dla niektórych niemiła niespodzianka… Ryby niezbyt chętnie żerują. Trafiają się małe wzdrążki, okonie i niechciane tego dnia ukleje. Dla tych którzy odrobili zadanie domowe woda daje pierwsze leszczyki i krąpiki, a i trafiają się bonusy w postaci złotych karasi i linów. Pogoda nas rozpieszcza i od rana temperatura pozwala spokojnie funkcjonować, co przekłada się na dużą aktywność zawodników na ich stanowiskach. Nasi koledzy i koleżanki, którym poświęcone są te zawody czuwają nad nami i nad tym abyśmy dotrwali do końca rywalizacji. W miarę upływu czasu do siatki zaczyna trafiać coraz więcej ryb. Rywalizacja jest zacięta gdyż zawodnicy rozsiani po trzcinach nie wiedzą i nie widzą jak idzie koledze obok, a jak wiadomo dobry wędkarz nie chwali się swoimi wynikami. Mija półmetek zawodów i każdy już ma jakiś patent i sposób na kapryśne tego dnia ryby. Walka trwa w najlepsze i ostania godzina to bardzo wzmożona aktywność i ruch na stanowiskach. Niestety godzina mija szybko i czas chwalić się swoimi wynikami. Jedni zadowoleni, inni rozczarowani, ale wszyscy z rybą. Zbiórka na stanicy i czas ogłosić wyniki. Na pierwszy ogień poszła młodzież, która łowiła tego dnia następująco:
I – miejsce kol. Mikołaj Mazur z wagą 3950 g,
II – miejsce kol. Tomasz Ratajczak z wagą 2085 g,
III – miejsce kol. Klaudiusz Nowak z wagą 855 g.
Tego dnia młodzież reprezentowała właśnie ta trójka zawodników. Wśród 16 startujących w kategorii senior była jedna kobieta, a wyniki prezentowały się następująco:
I – miejsce kol. Zdzisław Mielcarek z wynikiem 7600 g,
II – miejsce kol. Roman Perek z wynikiem 6120 g,
III – miejsce kol. Grzegorz Biedrzyński z wynikiem 5045 g.
Pozostałe wyniki można obejrzeć na naszej stronie (zawody szczegółowo). Zawody te były kolejnymi, zaliczanymi do klasyfikacji GP 2024. Ich wyniki po raz kolejny zmieniły klasyfikację przejściową, w której przewodzi kolega Grzegorz Biedrzyński.(GP tutaj) Na koniec pierwsze trójki w każdej kategorii stanęły na podium i po chwili dla fotoreporterów wszyscy stanęli do grupowego zdjęcia na tle pomostu przy stanicy. Tym miłym i pozytywnym akcentem w promieniach coraz mocniej grzejącego słońca zakończyliśmy rywalizację. Rozstajemy się, ale nie na długo gdyż już 01.09.2024 na zalewie Rydzyna rozegrane zostaną zawody Senior 50+, a tydzień później rozstrzygające zawody cyklu GP, czyli zawody jesienne. W między czasie 24 i 25 sierpnia będzie okazja obejrzeć najlepszą młodzież w Polsce, która będzie rywalizować w spławikowym cyklu Grand Prix Polski na zalewie Rydzyna. Mamy zdolną młodzież, więc warto zobaczyć ich w akcji, a może i czegoś samemu się nauczyć. Tego samego dnia dostaliśmy również zaproszenie na zawody z okazji 20 lecia klubu „SPINROCK” Cigacice. Team koła weźmie w nich udział na malowniczych wodach województwa Lubuskiego. Tymczasem z wędkarskim pozdrowieniem: Do zobaczenia nad wodą!
Autorem relacji jest kolega Roman Perek.